Do góry
Miło mi, że odwiedziłeś mój blog. Mam na imię Piotr. Jestem początku-jącym działkowiczem - amatorem. W zasadzie to dopiero zaczynam moją przygodę. Mam nadzieję, że odkryłem w sobie no-wą pasję, którą będę mógł się dzielić z Wami. Z pewnością popełnię wiele błędów. Będę wdzięczny za konstruktywną krytykę. Wskazane błędy będę się starał eliminować, tak żeby inni mogli się uczyć na moich a nie na swoich. Zapraszam.
e-mail: admin@dzialka.net.pl
Dzisiejsze zbiory ogórków znowu mnie zaskoczyły – i to pozytywnie. Minęły 3 dni od ostatnich, a tu taka niespodzianka – ogórków dużo i niestety poprzerastane. Wydaje mi się, co potwierdził sąsiad Andrzej, że przyczyną tego jest pogoda. Zaczęły się znowu ciepłe noce, więc i ogórki zaczęły rosnąć.
Zebrałem też trochę pomidorów. Jak widać na zdjęciach, są trochę popękane. To chyba od zbyt dużych upałów wcześniej, no i miałem przejściowe problemy z nawadnianiem. Ale żebyście wiedzieli jak smakują. Pychotka. Ogórki w szklarni rosną jak szalone. Jeden z krzaków (lewy) dotarł już do drugiego okna i dalej rośnie. A i na zbiory nie narzekam. Dzisiaj zerwałem 7 ogórków szklarniowych. W zasadzie, to już nie wiemy, z których robić mizerię, czy ze szklarniowych, czy z przerośniętych gruntowych?
Pozostałe warzywka dają radę. Następnym razem postaram się nagrać filmik.